„Z drzewa nadziei”
Tamtej jesieni w Arnhem
Wraz z liśćmi
Na ziemię spadło coś więcej…
Tysiące nieświadomych istnień
Przepadło na zawsze
A nad holenderskim niebem
Nie pojawiła się nadzieja
Nie
usłyszeli
Czy mówił za cicho?
Nie zobaczyli
Czy prawdę przysłoniły ambicje?
Mosty o krok od wolności
Okazały się nie do przejścia
Market Garden w Driel
Brzmiał zupełnie inaczej
Orkiestra powitalna już nie grała
Płacz zagłuszył marzenia
1.Samodzielna Brygada Spadochronowa
Odeszła
Bez prawa do ostatniego słowa
Bez prawa do pożegnania
Gdy Ren popłynął krwią
Rozpostarli ostatni spadochron
Nie było gdzie wylądować
Tej jesieni w Arnhem
Wraz z liśćmi
Na ziemię niech spadnie coś więcej…
Niech nasza
pamięć nada sens
Utraconym istnieniom
Zamiećmy liście w Driel
Niech nic nie przysłania ziemi
Która już zawsze
wspominać będzie bohaterów
16 wrzesień 2023 r.
Małgorzata Stanisławska, kl. 3c,
I LO w Toruniu