Przemówienie dr Hala Sosabowskiego
Witam Państwa! Witam Panów Premierów, Ekscelencje, Pana Ministra Obrony, panią Burmistrz, Szanownych Weteranów, mieszkańców miasta i gości honorowych.
Bardzo się cieszę, że w imieniu mojej rodziny mogę zwrócić się do Państwa w 65. rocznicę operacji „Market-Garden”. 65 lat temu mój pradziadek poprowadził swoich żołnierzy do trudnej walki na obcej ziemi, chociaż byli szkoleni do walki w kraju i marzyli o pomocy walczącej Warszawie. Jestem wciąż pod wrażeniem wdzięczności okazywanej przez naród holenderski, a szczególnie mieszkańców Driel. W ostatnich latach zmieniła się pamięć o Brygadzie i Generale Sosabowskim. Wielkim wydarzeniem było wspaniałomyślne przyznanie 31 maja 2006 roku w imieniu narodu holenderskiego, przez Jej Wysokość Królową Beatrix, Medalu Brązowego Lwa generałowi Sosabowskiemu oraz Orderu Wojskowego Wilhelma – 1. Samodzielnej Brygadzie Spadochronowej.
Chciałbym złożyć dwa szczególne podziękowania.
W 65. rocznicę bitwy chcę przypomnieć herkulesowe wysiłki wielu mieszkańców Driel, którzy przez tyle lat pragnęli zachować żywą pamięć generała Sosabowskiego. Chciałbym również przypomnieć zasługi Tony’ego Hibberta i Briana Urquharta w tej mierze i ich pomoc w przywrócenie dobrego imienia generałowi.
Podziękowania należą się przede wszystkim mieszkańcom Driel. Jednej osobie chcę podziękować szczególnie, człowiekowi, który niestrudzenie i bez rozgłosu organizuje i załatwia sprawy, nie oczekując niczego w zamian, aby doroczne uroczystości mogły przebiegać sprawnie. Mówię oczywiście o Arno Balthussenie. Po dzisiejszych uroczystościach, w imieniu rodziny generała wręczę panu Baltussenowi podpisane egzemplarze wspomnień Generała – podarunek od Hala i Jeremy’ego Sosabowskiego oraz Stana i Michaela Sosabowskiego. Teraz chciałbym poprosić Państwa o symboliczne podziękowanie całej społeczności Driel i gorący aplauz dla Pana Balthussena za jego herkulesową pracę.
Pragnę zakończyć to przemówienie osobistym akcentem, kilkoma słowami do weteranów.
Nie zapomnimy Waszych czynów. Nigdy nie będziemy w stanie spłacić Wam długu wdzięczności. Teraz w imieniu całego mojego pokolenia i jako ojciec dwóch synów chcę powiedzieć: Jesteśmy wolni dzięki Waszej odwadze, dzięki Waszemu bezinteresownemu poświęceniu, a Wy nigdy nie oczekiwaliście niczego w zamian. Proszę przyjmijcie ode mnie symboliczne wyrazy wdzięczności dla Was – te dwa ostatnie słowa tego przemówienia:
Dziękuję bardzo!